Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (druk nr 2294).
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dzisiaj w polskim Sejmie posłowie Platformy Obywatelskiej występują w obronie tych, którzy nie mieli nigdy nic wspólnego z potwornościami SB. Takich ludzi skrzywdzonych przez PiS-owską ustawę dezubekizacyjną są tysiące. Jednym z wielu przykładów są szeregowi funkcjonariusze wydziałów łączności. Podstawowe kryterium przyjęcia ich do pracy to wykształcenie: radiotechnika, elektronika. W 1984 r., kiedy komendy wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej zostały przekształcone w wojewódzkie urzędy spraw wewnętrznych, oni nie dostali podwyżek, nie dostali innych zadań, nie składali innego ślubowania, robili to samo. Co więcej, w 1990 r., kiedy zlikwidowano SB i milicję, oni przeszli bez weryfikacji do Policji, bo nigdy nie byli funkcjonariuszami SB. Oni robili to samo, naprawiali krótkofalówki i centrale telefoniczne. (Dzwonek)
Panie ministrze, co takiego zrobili funkcjonariusze wydziałów łączności, że włączył ich pan do ustawy dezubekizacyjnej? (Oklaski)